Czasem, jeśli wstaniesz dość wcześnie by opatulić się ciszą, miewasz jednak przebłyski. Zamykasz oczy i próbujesz przypomnieć sobie światło przebijające mgłę. Szukasz szczeliny.
Wiesz, że światło jest w tobie. Wiesz, że jest tam droga. Kilka prostych ścieżek.
Choćby takich jak te:
- Przytulenie osoby, którą kochasz.
 - Zanurzenie palców w sierści psa 
 - Kubek pachnącej herbaty wypity po ciemku
 - Muzyka nade wszystko
 - Wyłączenie komputera, otworzenie książki, opatulenie
 - Słuchanie i patrzenie w oczy dzieci
 - Porzucenie stosów brudnych talerzy na rzecz kasztanowych ludzików
 - Wyśmianie swojego zapatrzonego w siebie ego
 - Wdzięczność za rzeczy małe
 - Docenienie własnych błędów
 - Znalezienie jednego płatka piękna w brudnym wiechciu ciemnego poranka
 
Modlisz się by dostać to, czego pragniesz, a dostajesz to czego potrzebujesz. Zrozum to. Doceń i pokochaj.